Szkocka mg?a: Tajemnica Dottie Manderson, #3

【電子書籍なら、スマホ・パソコンの無料アプリで今すぐ読める!】


Szkocka mg?a: Tajemnica Dottie Manderson, #3

楽天Kobo電子書籍ストア

350 円 (税抜き)

Szkocka mg?a: Tajemnica Dottie Manderson tom trzeci: nowela Po pogrzebie swojej przyjaci??ki i mentorki, Pani Carmichael, Dottie Manderson otrzymuje misj? odnalezienia zaginionego syna zmar?ej kobiety i poinformowania go o ?mierci matki, kt?rej nigdy nie pozna?. Tymczasem bliski przyjaciel Dottie, inspektor William Hardy, r?wnie? staje przed trudnym zadaniem, kt?re zmusi go do konfrontacji z przesz?o?ci?. Czy inspektor w ko?cu znajdzie czas na gor?ce uczucie w swoim pe?nym zawirowa? i nat?oku obowi?zk?w zawodowych ?yciu? Fragment ksi??ki Szkocka mg?a: Tajemnica Dottie Manderson tom trzeci: nowela Anna McHugh spogl?da?a przez kraty celi wi?ziennej na le??ce cia?o. Kiedy posta? ta nie dostrzeg?a jeszcze jej obecno?ci, Anna wymierzy?a pomi?dzy kraty kopniaka i uderzy?a stop? zwisaj?c? z ko?ca w?skiej pryczy. ー Dalej, idioto! Nie mam ca?ego dnia, ?eby na ciebie czeka?, wi?c wstawaj. Posta? na pryczy w powolny spos?b rozci?gn??a si? i ziewn??a, jakby w?a?nie obudzi?a si? z g??bokiego, od?wie?aj?cego snu. Wsta? na nogi i pokaza? jej sw?j, jak mu si? wydawa?o, zawadiacki u?miech, ale ona spiorunowa?a go wzrokiem i obr?ci?a si? na pi?cie. ー Je?li nie b?dzie ci? na ulicy za minut?, b?dziesz musia? wraca? piechot? ー Wr?ci?a do poczekalni w przedniej cz??ci komendy policji i rzuci?a do oficera za biurkiem: ー Jest ju? gotowy do wyj?cia. Oficer pos?a? jej skrzywiony u?miech i obr?ci? si?, by wyci?gn?? klucze z szafki stoj?cej za nim. ー Od trzech dni na wolno?ci, hmm? Wiem, ?e m?wi?a?, ?e by? z tob? w domu przez ca?? noc, ale przecie? wszyscy wiemy, ?e to on za?atwi? tego jelenia w Barr Hall. A w?a?ciciel ziemski jest dobrym przyjacielem oskar?yciela miejskiego. Wi?c mo?e postaraj si? i przytrzymaj swojego ch?opa w domu przez noc, moja kochana, je?li nie chcesz, ?eby wr?ci? z powrotem do wi?zienia. Nast?pnym razem mo?e to by? na troch? d?u?ej. Obserwowa?a, jak posterunkowy Forbes otwiera? drzwi do celi. ー On nie jest moim ch?opem ー powiedzia?a cicho. Jej m??czyzna by? w domu, za barem swojego szynku, i na pewno gotowy z paskiem w r?ku po tym, jak si? dowiedzia?, ?e da?a Williamowi Hardy'emu alibi na zesz?? noc. By?o jej ci??ko na sercu. Ba?a si? wr?ci? do domu. Ale co innego mog?a zrobi?? Nie mog?a pozwoli?, by Will wr?ci? do wi?zienia za przest?pstwo, kt?rego nie pope?ni?. Wysz?a na s?o?ce i wsiad?a do ma?ego auta, kt?re wypo?yczy?a z pubu. Wydawa?o si?, ?e wszystko, co robi?a dla Willa, przynosi?o jej same k?opoty. Jak on m?g? tak po prostu wyda? jej nazwisko, nawet je?li pr?bowa? wyj?? z tarapat?w? Teraz z pewno?ci? ju? zna? cen?, jak? by za to zap?aci?a. Pod?wiadomo?? szepta?a do niej, ?e jej matka na pewno by powiedzia?a, ?e prawdziwy d?entelmen nigdy nie zawi?d?by zaufania damy. Jednak William Hardy nie by? d?entelmenem, a ona w?tpi?a, ?e on nazwa?by j? dam?. Dlaczego mu na to pozwoli?a? Gdyby tylko mog?a usun?? go ze swojego ?ycia ? i ze swojego serca ? jej m?? prawdopodobnie nie widzia?by w niej tylu wad. A to by oznacza?o znacznie mniej siniak?w. Usiad?a za k??kiem i czeka?a. I dalej czeka?a. Powiedzia?a sobie, ?e da mu jeszcze minut?, co potem przerodzi?o si? w dwie kolejne, a potem w nast?pne pi??. W ko?cu, po prawie pi?tnastu minutach m??czyzna si? pojawi?, id?c pysznym krokiem, dumny niczym Punch

1

ze swoich wyczyn?w. Na ulicy kto? wyda? okrzyk rado?ci, a Will podni?s? pi??? w ge?cie triumfu. Anna westchn??a. Jakim cudem kolejna noc w celi by?a dla niego powodem do dumy?画面が切り替わりますので、しばらくお待ち下さい。
※ご購入は、楽天kobo商品ページからお願いします。
※切り替わらない場合は、こちら をクリックして下さい。
※このページからは注文できません。

この商品の詳細を調べる


本・雑誌・コミック » 洋書 » FICTION & LITERATURE
Tymczasem otwiera Dottie okrzyk dowiedzia